Wiec wlasnie piszac o takich regionalnych konfliktach a bylo ich po II W.S setki mozemy sobie jedno tylko powiedziec ze ani Rosja ani USA nie dazyly i nie daza do bezposredniej konfrontacji.
No moze to wygladac tylko tak w telewizji i w wywiadach prasowych.
Kruk krukowi oka nie wykole. Za Putinem i za Obama stoi potezne lobby zbrojeniowe. To pieniadze na niewyobrazalna skale. Gdzies te bron i amunicje trzeba uplynnic. Do tego wiec potrzeba takich wojenek i to daleko od wlasnych granic. Wyobrazasz sobie dzis swiat bez wojen. To utopia, niestety ale utopia. Byly, sa i beda ,kase na nich zrobia cwaniaki (patrz USA i Rosja.)
tak to dziala i nie piszmy tu ,ze ten jest taki a ten owaki bo sa siebie warci
Szanowny, realizm, realizm to trwa juz od sierpnia 1945 i nic nie wskazuje na to by mialo byc inaczej. No ale to moje wlasne zdanie
//Każda wojna ma jakiś cel. I wcale nie chodzi o zwycięstwo. Na ogół podstawowym celem są bowiem pochodne zwycięstwa - władza i pieniądze.//
// interwencja w Iraku kosztowała amerykańskich podatników około 800 miliardów dolarów. Do kogo jednak trafiły te pieniądze? Większość z nich stanowiło zysk amerykańskich firm zbrojeniowych, które na potrzeby wojny produkowały tony sprzętu wojskowego dając w ten sposób zatrudnienie dziesiątkom tysięcy Amerykanów. Bo jeśli nie ma wojny, to nie ma też zamówień. //
//że cały rosyjski przemysł zbrojeniowy jest znacjonalizowany//
a jakie to ma znaczenie
Przeciez tam pracuje ponad 3 mln ludzi. To jest ponad 20% zatrudnionych w sektorze przemyslowym.Wiec co w imie "Swiata bez wojen" z dnia na dzien Putin wysle ich na zielona laczke.
Na liscie stu najwiekszych przedsiebiorstw zbrojeniowych jest siedem czy osiem firm z Rosji
Rosja to po USA najwiekszy eksporter broni konwencjonalnej
Dochody z handlu bronia to blisko 20 mld i to w twardej walucie. I nie przekonasz mnie ze i Putin i Obama to golabki pokoju, zreszta Obama dostal nagrode Nobla wlasnie "pokojowa" 8-))))))
Przywódcą ISIS okazał się syjonista a samą terrorystyczną organizację utworzyły takie państwa jak Wielka Brytania, USA i Izrael” – takie oświadczenie złożyła dziennikarka telewizyjna egipskiej telewizji „Al – Hayat”, o nazwisku Iman Izz ad – Din.
Przemawiając na wizji dziennikarka powiedziała, że terrorystyczne zgrupowanie „Państwo Islamskie” (ISIS) zostało utworzone przez Wielką Brytanię, USA i Izrael, jako narzędzie do realizacji swoich tajnych operacji na całym świecie a także do wypełniania wszelkiego rodzaju „brudnej roboty”.
„Izraelski Mossad „był odpowiedzialny za utworzenie tej struktury, która powinna była osłabić i podzielić inne kraje i pozwolić Izraelowi wygodnie rozłożyć się w sercu regionu” – takie wyjaśnienie dała ona przed emisją materiału o ISIS.
Dziennikarka jeszcze raz przypomniała jedną z wersji odczytywania anglojęzycznego akronimu ISIS jako „Israel Secret Intelligence Service” (Izraelska Tajna Służba Wywiadowcza). Iman Izz ad – Din uważa, że Izrael rozmyślnie wybrał taką nazwę dla zgrupowania „Państwo Islamskie”.
„Przekonacie się, że Abu Bakr al – Baghdadi to w rzeczywistości żyd i nazywa się Shimon Elliot a wspiera go senator John McCain” – zakończyła ona zapowiadanie emisji materialu o ISIS.
//Pan Putin, jako że polityk z niego przedni i strateg nie byle jaki, przewidział już dawno takie posunięcia ze strony „koalicji pokojowej“ i co zrobił? Niby nic, poza tym, że w Syrii są już wojska lądowe Rosji, które jak się zapewne okaże, zostały zaproszone przez pana Assada osobiście, a pamiętajmy, że pan Assad pozostaje legalnym prezydentem Syrii.
Brawo Putin! Tak się rozgrywa idotów, którzy w swoich tworzonych ISISach, Al Kaidach i innych Ossamach sami się już pogubili.
Ważnym jest też, że Władimir Putin pozyskał nowego, i chyba dość mocnego sojusznika, który raczej nie karmi się medialna papką i to jeśli ta pochodzi nawet od samego Reutera.//
Obawiam sie ze dosc dobrze zrozumialem.Obawiam sie rowniez ze za "przeciwnikow" Putin to raczej nie ma idiotow. Stad te moje komentarze odnosnie wojenek tej w Syri jak i w innych czesciach swiata.
Jinks
Komentator wydarzeń bieżących